Na co dzień nie zastanawiamy się nad tym, co zawdzięczamy wątrobie. A warto zatrzymać się na chwilę i zdać sobie sprawę, że każdego dnia pracuje ona ciężko, by usuwać toksyny i produkty przemiany materii. Do tego ma setki innych funkcji. Przede wszystkim zajmuje się bezpiecznym przekształcaniem toksyn tak, by mogły zostać wydalone podczas wizyty w toalecie.
Jak już wiemy, to nie jedyna funkcja tego organu. Zajmuje się ponad czterystoma innymi procesami: rozkładaniem tłuszczy przy pomocy woreczka żółciowego, składowaniem niezbędnych witamin i minerałów, takich jak żelazo, przetwarzaniem składników odżywczych dostarczonych poprzez jelita i rozkładaniem alkoholu i leków. To tylko kilka przykładów, bez których nie moglibyśmy cieszyć się zdrowiem.
Oczywiście nikt celowo nie przeciąża swojej wątroby. Jednak jeśli nie dostarczamy jej właściwych składników odżywczych, „zatyka się” toksynami i zaczyna pracować coraz wolniej.
Jak wątroba radzi sobie z toksynami?
Wątroba oczyszcza się na dwa sposoby:
toksyny (rozpuszczalne w tłuszczach) -->faza 1 → faza 2 → „odpadki” (rozpuszczalne w wodzie) → droga eliminacji
- pierwsza: pęcherzyk żółciowy → żółć → jelita
- druga: nerki → mocz
Toksyny, czyli trujące, szkodliwe dla komórek substancje, najpierw biorą udział w pierwszej fazie oczyszczania wątroby. W tej fazie enzymy są wykorzystywane do przekształcania toksyn rozpuszczalnych w tłuszczach w mniej szkodliwe substancje, które mogą być przekazane do kolejnej fazy.
W fazie drugiej zbita masa toksyn zostaje obdarzona molekułami, które zwiększają rozpuszczalność w wodzie. Dzięki temu mogą one zostać bezpiecznie wydalone z ciała.
Każdy powinien aktywnie wspierać swoją wątrobę
Nawet osoby, które świadomie starają się prowadzić zdrowy styl życia, jeść ekologicznie, pić czystą wodę, regularnie ćwiczyć i używać wolnych od toksyn kosmetyków i produktów czyszczących, są narażone na środowiskowe zanieczyszczenia z wody, powietrza, gleby, samochodów, fabryk i plastiku. Nie mamy na nie żadnego wpływu, ale one mają wpływ na nas.
Nawet ci, którzy jedzą „czyste” produkty, ćwiczą i mają domy wolne od chemikaliów, mogą zyskać wiele, jeśli poświęcą uwagę zdrowiu swojej wątroby.
Gdy wątroba zwalnia
Gdy wątroba nie pracuje na pełnych obrotach, toksyny nie opuszczają ciała i są magazynowane w komórkach tłuszczu (bo są rozpuszczalne w tłuszczach). Będą tam tkwić tak długo, aż stan wątroby się poprawi i będą mogły być bezpiecznie wydalone. To właśnie powód, dla którego nawet, jeśli ćwiczysz, wskazówka na wadze może wciąż być w tym samym miejscu.
O tym, że wątroba jest obciążona, można przekonać się zwracając uwagę na pewne typowe symptomy. Niezależnie jednak, czy są one silne czy słabe, za pomocą holistycznego podejścia i prewencyjnych kroków, zawsze można poprawić działanie wątroby i jakość życia. Warto spróbować. W końcu każdy zasługuje na to, by czuć się na co dzień dobrze.
Jeśli masz któryś z poniższych objawów, czytaj dalej! Znajdziesz tu wskazówki, które pomogą naprawić działanie wątroby, nadające się do zastosowania w codziennym życiu.
O jakie objawy chodzi?
-
Chroniczne zmęczenie
-
Negatywne emocje
-
Trudności w zebraniu myśli/ ospałość/ uczucie przeciążenia
-
Silne bóle głowy, które zmniejszają się po odpoczynku lub bóle głowy/migreny za oczami
-
Przewlekłe bóle mięśni i stawów
-
Nadmierna potliwość
-
Problemy z trawieniem tłuszczów
-
Przebyte usunięcie pęcherzyka żółciowego
-
Alergie
-
Trądzik lub problemy skórne
-
Wzdęcia, opuchlizna, ból brzucha, zatwardzenia, biegunki
-
Zaburzenia hormonalne
-
Rozdrażnienie i smutek
-
Wrażliwość na substancje chemiczne
-
Przewlekle nieświeży oddech
-
Nagłe przybieranie na wadze
Podejdź do tematu od... kuchni
To w kuchni zaczyna się zdrowie i trudno oczekiwać, żeby ciało „żyło” samymi suplementami. Zdrowe ciało można uzyskać tylko łącząc uzdrawiające posiłki z prozdrowotnymi nawykami. Nie chodzi o katowanie się dietami, głodówki czy eliminację określonych produktów – kluczem jest umiar i równowaga.
Zacznij od zmniejszania ilości żywności przetworzonej w diecie. Chodzi też o udawaną zdrową żywność, czyli np. produkty „gluten-free”, ale zawierające bardzo dużo cukru czy skrobi. Zamień je na naprawdę zdrowe odpowiedniki. Jeśli marzysz o ciastku czekoladowym, zamiast tradycyjnego na białej mące i cukrze, wypróbuj wypieki z czarną fasolą, kakao i cukrem kokosowym. Zamiast jeść na mieście, rób ulubione dania od podstaw w domu, ze składników dobrej jakości.
Zdrowe odżywianie nie musi być skomplikowane. Skup się na tych prostych krokach:
-
Kupuj ekologiczne produkty, unikaj GMO i korzystaj na zakupach z listy warzyw i owoców, które najłatwiej i najtrudniej chłoną toksyny i pestycydy. Przykładowo twarda skórka avocado sprawia, że takie substancje trudno dostają się do środka, więc avocado nie musi być ekologiczne. Ale już nagminnie „pryskane” jabłka – tak!
-
Niech twoja dieta będzie zrównoważona i oparta na nieprzetworzonej żywności, pełnych ziarnach, wysokiej jakości białku zwierzęcym i roślinnym, kiszonkach, zdrowych tłuszczach, surowych orzechach i nasionach.
-
Zrezygnuj z olejów, które działają zapalnie: rzepakowego, kukurydzianego, sojowego, warzywnego, bawełnianego, słonecznikowego i krokoszowego.
-
Pij wystarczająco dużo czystej wody – na każdy kilogram masy ciała powinno przypadać 30 ml wody dziennie. Pij najlepszą wodę, jaką możesz dostać w swojej okolicy, np. pozyskiwaną w procesie odwróconej osmozy (remineralizowaną) lub pozyskiwaną samodzielnie wodę źródlaną.
-
Zwiększ spożycie zdrowych tłuszczów, takich jak olej kokosowy, produkowany w zrównoważony sposób czerwony olej palmowy, masło ghee, masło od krów karmionych trawą, avocado, olej konopny
-
Jedz wystarczająco dużo błonnika, czyli minimum 35 gram dziennie. Powinien pochodzić z produktów nieprzetworzonych, takich jak nasiona chia, karczochy, siemię lniane, avocado, brokuły czy kiełki brukselki.
-
Wyklucz cukier rafinowany, czyli cukier biały i brązowy, trzcinowy, melasę, kryształki melasy, cukier buraczany.
-
Ogranicz spożycie fruktozy do 20 – 25 mg dziennie. Wlicz w to źródła takie, jak syrop z agawy, syrop glukozowo-fruktozowy i bogate we fruktozę owoce o wysokim indeksie glikemicznym.
-
Jedz więcej zielonych warzyw liściastych, bo zawierają magnez, kwas foliowy, witaminę C i witaminy z grupy B.
-
Włącz do diety zwierzęce i roślinne źródła aminokwasów, takie jak rosół, kolagen, kurczaki i jajka z wolnego wybiegu, surowy szpinak, pietruszka, kapusta, buraki
-
Szukaj siarki w pożywieniu takim, jak jajka z wolnego wybiegu (oznaczenie znajdziesz na skorupkach jako 0 – chodzi o pierwszą cyfrę nadrukowanego na czerwono kodu), brokuły, kiełki brukselki, czosnek, cebula, szparagi, jarmuż
-
Ogranicz lub wyklucz alkohol – jeśli cierpisz na 3 lub więcej z wymienionych powyżej objawów, znajdź dla tego szkodliwego nawyku alternatywę, taką jak kombucha z winogron.
Trzech największych przyjaciół wątroby
- Karczochy
Należą do tej samej rodziny, co oset i ostropest plamisty. Jeśli kiedykolwiek będziesz chciał osłodzić sobie życie, wpisz w wyszukiwarkę „kwiat karczocha”. Korzyści z jedzenia karczocha to m.in. wspomaganie i ochrona wątroby i zwiększenie produkcji żółci. Do tego wysoka zawartość błonnika sprawia, że żółć jest łatwiej wydalana, a przez to zmniejsza się ilość cholesterolu LDL.
Karczochy nawet po ugotowaniu zawierają więcej antyoksydantów, niż surowy czosnek, szparagi czy brokuł. Jeśli chcesz zjeść obiad idealny dla wątroby, zrób karczochy na parze z ghee lub olejem kokosowym, dodaj surowy czosnek i sól z Himalajów. - Kurkuma
To najlepiej przebadana roślina przeciwzapalna. Zawarta w niej substancja aktywna, czyli kurkumina, ma wiele pozytywnych właściwości, takich jak wspomaganie enzymów odpowiedzialnych za usuwanie z organizmu substancji rakotwórczych, których dostarczamy sobie wraz z dietą. W związku z tym zwiększa ochronę wątroby a nawet może regenerować uszkodzone komórki wątrobowe dzięki swoim właściwościom antyoksydacyjnym i przeciwzapalnym.
Zawsze jedz kurkumę ze zdrowymi tłuszczami i czarnym pieprzem – zapewnisz maksymalne wchłanianie. Tego trio szukaj też w suplementach. Warto sięgać po kurkumę/kurkuminę wysokiej jakości połączoną z mlekiem. W ten sposób powstaje „złote mleko”, czyli napój ze świeżo utartej kurkumy, mleka roślinnego, oleju kokosowego, czarnego pieprzu i rozgrzewających przypraw. - Ostropest plamisty
Roślina, którą najczęściej przepisuje się w związku z problemami wątrobowymi. Nic dziwnego, bo zawarty w ostropeście silymarin zapobiega włóknieniu, wirusom, działa antyoksydacyjnie i przeciwzalpalnie. Chroni komórki wątroby przed zniszczeniami wywoływanymi przez wirusy, toksyny, alkohol i leki takie, jak acetaminophen (znany też jako paracetamol).
Wybieraj dobrej jakości suplementy diety, które są wolne od GMO i niepotrzebnych wypełniaczy i substancji wiążących. Na rynku jest też dostępny ostropest w płynie, który można dodawać do świeżo wyciśniętego soku warzywnego lub pić solo.
Podsumowując...
Twoja wątroba robi dla ciebie bardzo wiele, a powyżej wymieniliśmy zaledwie kilka drobiazgów, które ty możesz zrobić dla swojej wątroby. Zwracaj uwagę na to, jak się czujesz w ciągu dnia. Pamiętaj o tym, że objawy, które czujesz to sygnały ostrzegawcze organizmu i spróbuj w przyszłości im zapobiegać.
Takie oczyszczenie warto robić przy okazji zmian pór roku, bo często wtedy też następują w organizmie inne, naturalne procesy regeneracji. Bądź świadom swojego ciała i kontroluj je, a przede wszystkim okaż swojej wątrobie nieco serca – bez niej nie da się żyć. I to dosłownie!
Artykuł powstał na podstawie http://theheartysoul.com/signs-of-liver-toxicity/?t=HHL&W=RF